Dodano 2017-01-13 (komentarzy 0)
Chirurg czy podolog na wrastający paznokieć?
Wróć do listy artykułówWrastający paznokieć to schorzenie budzące bardzo złe skojarzenia. Większość z nas na samą myśl o nim czuje dyskomfort. Na pewno niejednokrotnie słyszeliśmy mrożące krew w żyłach historie o wyjątkowo bolesnych zabiegach mających na celu wyeliminowanie problemu i likwidację stanu zapalnego wokół krawędzi płytki. W rzeczywistości wrastające paznokcie potrafią istotnie przysporzyć nam wiele bólu i cierpienia. Schorzenie to ma swoje źródło zarówno w przyczynach od nas niezależnych, takich jak uwarunkowania genetyczne, choroby skóry, ustawienie stawów stopy, jak i w takich, na które mamy wpływ. Należą do nich różnego rodzaju urazy, noszenie nieodpowiedniego obuwia, czy nieprawidłowe zabiegi pielęgnacyjne - głównie zbyt drastyczne skracanie paznokci i nadawanie im półokrągłego kształtu. Jedno jest pewne - bez względu na przyczynę, ból towarzyszący temu schorzeniu potrafi uprzykrzyć nam życie, niejednokrotnie uniemożliwiając wykonywanie codziennych zajęć.
Postępowanie w przypadku wrastających paznokci
Specjaliści odradzają samodzielne działania mające na celu przywrócenie paznokciom ich właściwej kondycji. Trudno się dziwić, że osoba cierpiąca z powodu dotkliwego bólu, chce jak najszybciej usunąć jego przyczynę. Bywa też tak, że złe doświadczenia i wspomnienie bolesnych zabiegów chirurgicznych sprawiają, że chorzy jak ognia boją się interwencji lekarskiej. Mimo wszystko nie należy działać na własną rękę. W większości przypadków wyrządzimy sobie dodatkową krzywdę i pogorszymy stan płytki. Jeśli obawiamy się ingerencji chirurgicznej, warto poznać alternatywne sposoby walki z wrastającym paznokciem. Coraz więcej osób zamiast do gabinetu lekarskiego udaje się w tym celu do podologa. Co nam da taka wizyta? Na czym będzie polegała? Odpowiedzi z pewnością zadowolą nawet największych sceptyków.
Z wrastającym paznokciem u podologa
Pierwszym etapem każdej konsultacji podologicznej jest wywiad przeprowadzony z pacjentem. Ma on na celu zbadanie każdego przypadku i dobranie indywidualnej terapii. Podstawą jest odpowiednia diagnostyka, gdyż często paznokcie wrastające są mylone z wkręcającymi i pedicure frezarkowy tutaj nie wystarczy. Podolog posiada bardzo szeroką wiedzę medyczną i praktyczną. Wie, że od stopnia zaawansowania schorzenia zależy dobór metody leczenia. Czasem wystarczy niewielka interwencja obejmująca założenie opatrunku zwanego tamponadą, innym razem konieczne jest zastosowanie odpowiedniej klamry ortonyksyjnej - przy czym jej dobór również ma ogromne znaczenie. Słowo klucz to odpowiednia terapia, która zaspokoi potrzeby danego pacjenta, w jak najszybszym czasie uśmierzy ból, wyeliminuje problem i zapobiegnie nawrotom schorzenia w przyszłości.
Jakimi metodami leczenia dysponuje podolog?
W trakcie badania fizykalnego specjalista ocenia stopień zaawansowania schorzenia i informuje pacjenta o dostępnych metodach umożliwiających pozbycie się problemu. Wszelkie sposoby stosowane w gabinetach podologicznych są znacznie mniej inwazyjne od zabiegów chirurgicznych. Jeśli stan wrastającego paznokcia jest poważny możemy wybierać pomiędzy dwiema najpopularniejszymi i niezwykle skutecznymi metodami terapii. Należą do nich klamry ortonyksyjne i metoda Arkady. Obie techniki są nowoczesne, niezwykle skuteczne i co najważniejsze nie wymagają interwencji skalpela. W łagodnych przypadkach wcześnie wykrytych często wystarczy założenie opatrunku lub zabezpieczenie bocznych krawędzi paznokci przed wrastaniem przy pomocy specjalnych rurek Sulci - Protektor.
Klamry występują w wielu rodzajach, ich działanie polega na wyprostowaniu paznokcia i nadaniu płytce odpowiedniego toru wzrostu. Różnią się materiałem, z którego są wykonane i sposobem aplikacji. Zakładanie klamer jest bezbolesne, powoduje natychmiastową ulgę i wiąże się z koniecznością regularnych wizyt kontrolnych celem regulacji lub wymiany aparatu wraz ze wzrostem paznokcia.
Metoda Arkady również polega na prostowaniu paznokcia poprzez unoszenie jego bocznych krawędzi ku górze. Ogranicza to proces wrastania. Na płytkę nakładana jest specjalna masa akrylowa mająca za zadanie trwale korygować kształt paznokcia aż do osiągnięcia jego właściwego kształtu.
Zdarza się również, że w zaawansowanej postaci schorzenia niezbędne jest wykonanie nacięcia w drażniącym miejscu, jednak ta ingerencja jest dość płytka.
Nowoczesne podologia stawia na skuteczność, bezpieczeństwo pacjenta i stosuje metody terapii, które pozwalają na normalne codzienne egzystowanie, przywracając prawidłowy kształt i wygląd paznokcia w możliwie najkrótszym czasie.
Jak chirurg poradzi sobie z naszym wrastającym paznokciem?
Do gabinetów podologicznych bardzo często zgłaszają się osoby, które od wielu lat prowadzą regularnie przegrywaną walka z wrastającymi paznokciami. Najczęściej mają za sobą wiele zabiegów chirurgicznych, kojarzących się z bólem, po których i tak następują nawroty.
Chirurdzy najczęściej stosują metodę usunięcia paznokcia, polegającą na zerwaniu płytki. Stosowane jest również głębokie podcięcie wrastającego fragmentu sięgające macierzy. Obie metody wymagają zastosowania znieczulenia miejscowego. Ból i otwarta rana po zabiegu wiążą się z rekonwalescencją i czasową rezygnacją z wykonywania codziennych zajęć. Co gorsza zabiegi nie gwarantują, że w przyszłości nowy paznokieć nie będzie wrastał lub, że w ogóle urośnie.
Pacjenci często skarżą się na brak satysfakcjonujących efektów zabiegów, uszkodzenie macierzy paznokcia lub występowanie blizn na łożysku. W niektórych przypadkach interwencja chirurgiczna jest niezbędna, jeżeli jednak da się ją wykluczyć, zawsze warto skorzystać w pierwszej kolejności z zabiegów podologicznych. Są one mniej inwazyjne, bardziej skuteczne i cieszą się coraz większą popularnością wśród pacjentów na całym świecie. Należy również pamiętać o tym, że podologia to prowadzona na szeroką skalę profilaktyka - zdecydowanie łatwiej jest zapobiegać wrastaniu paznokci, niż je leczyć.